Get In Touch

Ceny samochodów Jeepa i Stellantis są za wysokie

Ceny samochodów Jeepa i Stellantis są za wysokie

Wśród wielu problemów, z jakimi zmaga się Stellantis, istotnym wyzwaniem jest nieprzyjemna prawda: zbyt wiele samochodów tego producenta kosztuje zbyt dużo. To irytuje dealerów i odstrasza klientów.

Z danych przekazanych przez Edmunds wynika, że na koniec 2023 roku średnia cena pojazdu Stellantis wynosiła 58 000 dolarów, co czyni ją najwyższą w branży.

W czwartym kwartale 2023 roku średnia cena sprzedanego pojazdu Stellantis w USA wyniosła 58 000 dolarów, znacznie więcej niż u konkurencji. Choć średnia cena Stellantis spadła od tego czasu, to wciąż utrzymuje się na drugim miejscu w branży z kwotą nieco poniżej 55 000 dolarów w trzecim kwartale, tylko za Fordem, w tym jego marką luksusową Lincoln.

Problemy cenowe są najbardziej widoczne w marce Jeep. Tylko jeden model, Compass, zaczyna się od ceny poniżej 30 000 dolarów, podczas gdy modele takie jak Grand Cherokee kosztują znacznie powyżej 40 000 dolarów. Niektóre, jak niedawno wprowadzone elektryczne Wagoneer S oraz inne modele Wagoneera, kosztują blisko, a nawet przekraczają sześciocyfrową kwotę. Taki poziom cen wpływa negatywnie na modele jak Gladiator, który był jednym z najbardziej oczekiwanych pojazdów na rynku.

Analiza strony Jeepa pokazuje, że tylko kilka Gladiatorów ma cenę wyjściową poniżej 40 000 dolarów, a najtańszy z nich kosztuje 39 790 dolarów. Ceny niektórych Gladiatorów na placach dealerów sięgają nawet 72 000 dolarów. W rezultacie sprzedaż Gladiatorów spadła o 21% w tym roku w porównaniu do 2020 roku, kiedy osiągnęły szczyt zainteresowania. Ogólnie rzecz biorąc, sprzedaż marki Jeep spadła o 36% w porównaniu do czasów przed pandemią, co praktycznie zubożyło wizerunek marki, wcześniej uznawanej za jedną z najbardziej pożądanych.

Pomimo dużych zniżek, Gladiatory zalegają u dealerów w całym kraju; szybkie wyszukiwanie pokazuje, że obecnie na sprzedaż jest ponad 10 000 nowych Gladiatorów. Dealerzy są, oczywiście, oburzeni, tak bardzo, że Rada Dealerów Stellantis wysłała list do zarządu producenta z ostrzeżeniem o tym, co się dzieje.

“Piszemy ten list w imieniu całej sieci dealerów w USA oraz ich pracowników,” zaczyna się list. “Intencją tego pisma jest rozbrzmienie alarmu – nie tylko dla Was, ale także dla zarządu Stellantis, Waszych pracowników, inwestorów i dostawców.”

Rada Dealerów Stellantis od dwóch lat alarmuje producenta o zbliżającej się katastrofie – nie tylko dla dealerów, ale dla wszystkich coinvolvowanych.”

“Teraz katastrofa nadeszła,” piszą w liście.

Dealerzy oczekują tańszych produktów do sprzedaży, które będą bardziej zróżnicowane. Kevin Farris, przewodniczący Rady Dealerów Stellantis, ma nadzieję, że producent zaoferuje coś bardziej przystępnego, na przykład mniejszy pickup. “Osobiście chciałbym zobaczyć, jak produkują mniejszy pickup dla marki Ram, abyśmy mogli konkurować z większością rynku,” powiedział Farris w rozmowie z CNN. Nawet jeśli pojawi się coś tańszego, Farris uważa, że producentowi będzie trudno odzyskać udział w rynku w segmentach, które zostały opuszczone. “Będzie ciężko odzyskać udziały w rynku, które mieli. Wiele z produktów, które kiedyś sprzedawaliśmy w dużych ilościach, nie jest już produkowanych.”